Wzór zaczerpnięty z jednej z polskich gazetek, niestety nie pamiętam której
i schemacik
Niestety czas i sprawy domowe mi nie sprzyjają, jednak już za chwileczkę, już za momencik i całość będzie gotowa. W tej chwili prezentuje się tak:
i inne ujęcie
a tutaj zbliżenie koronki
udało się, właśnie skończyłam :) jeszcze cieplutka...
no to teraz tylko materiał na poszeweczkę, szycie, przyszycie... uff jeszcze trochę pracy mnie czeka :)
edit:
poduszeczka doczekała się powłoczki, wypełnienia i przyszycia. tydzień temu powędrowała w prezencie gwiazdkowym do mojej mamy :) a prezentowała się u mnie tak
i przyznaję szczerze, jest delikatnie piękna. Chyba kiedyś strzelę sobie taką samą...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz