a ponieważ żurawie już zostały nasłuchane, a nawet przez niektórych widziane, można rozpocząć poszukiwania szerszych oznak wiosny w przyrodzie. Podglądam mój ogródek regularnie, dziś wybrałam się z aparatem i co nieco udokumentowałam
tulipanki pchają się
skalnica chyba? ciepło tu ma :)
co poniektóre to już pąki w kolorze mają...
łubiny też puszczają listki
rojniki się roją )
liliowce jeszcze w zimowej szacie ale środeczki też się zielenią
bazie są już od jakiegoś czasu
narcyzy i żonkile
astry wyłażą, te schowane wewnątrz rabaty mają cieplutko
na drzewach pąki jeszcze śpią
a tych nazwę zapomniałam, zaćmienie mam dzisiaj pokoncertowe :)
czosnki
i jedna z moich ulubionych roślinek- serduszka okazała
tego cuda nazwę też zapomniałam, ale sobie przypomnę :)
tulipany w żurawkach już mają liście
część narcyzów powschodziła w styczniu przed mrozami i śniegiem, ciekawa jestem czy jeszcze raz dadzą radę...
tulipan lub lilia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz