Od kilku lat, w zasadzie odkąd wprowadziliśmy się do własnego domu- czyli Azymutowa :) czas świąteczny nabiera nowych wymiarów. Wcześniej zwykle jeździliśmy na Święta do rodziny, teraz z ogromną chęcią organizuję Święta u siebie. Nie potrafię jeszcze przygotować wszystkich potraw tak, jak bym chciała, jednak mamy rodzinny podział i jest kilka dań, które przygotowuję na wspólną Wigilię i które wszystkim bardzo smakują. A ponieważ co roku mam problem z odnalezieniem moich żelaznych przepisów myślę, że dobrym pomysłem będzie zamieszczenie ich i nie tylko tych świątecznych tutaj, nie dość że ja będę je miała zawsze pod ręką, to i może jeszcze ktoś się skusi... Przepisy, z których korzystam, są wielokrotnie przeze mnie przerobione, zawsze wychodzą i są stosunkowo proste i smaczne.
Na pierwszy rzut leci ryba po grecku, danie przesmaczne i wbrew pozorom dość łatwe w wykonaniu.
RYBA PO GRECKU
potrzebujemy:
ok. pół kg ryby morskiej ( ja używam dorsza)
4-5 dużych marchewek
2 pietruszki lub jedna duża
1/4 selera
2-3 duże cebule
mały słoiczek koncentratu pomidorowego
olej
łyżka masła
mąka
sól
10-15 ziaren pieprzu
4-5 ziaren ziela angielskiego
3 listki laurowe
Rybę posolić i rozmrozić, podzielić na kawałki, obtoczyć w mące i obsmażyć na złoty kolor na rozgrzanym oleju. Odłożyć na papierowy ręcznik by ostygła. Marchewkę, pietruszkę, selera obrać, zetrzeć na tarce z grubymi oczkami a następnie obsmażyć na maśle. Cebulę pokroić w dużą kostkę, zeszklić na oleju. Warzywa wraz z cebulą przełożyć do rondla, podlać troszkę wodą, posolić, dodać pieprz, ziele, liście laurowe i dusić na małym ogniu do miękkości, tj ok. 20 min. ale tak, by warzywa się nie rozleciały. Pod koniec gotowania dodać koncentrat pomidorowy i pogotować jeszcze chwilkę. Troszkę ostudzić, a następnie przekładać do salaterki warstwy warzyw na zmianę z rybą. Odstawić w chłodne miejsce, można jeść od razu ale najsmaczniejsza jest, kiedy ma czas na "przegryzienie się". Smacznego :)
uduszone warzywa
smażona rybka
i gotowe danie